Jak ùderzą krziżawice, to nie pomogą kòżëchë ani rãkawice.
Jak wielka błyskawica, nie pomoże okiennica.
Kina, teatry na Kaszubach
rys. ikony: Katarzyna Kamińska
Serdecznie zapraszam na najbliższy seans filmowy do restauracji "Mùlk" w Miszewku, godz. 20.00. Wyświetlone zostaną dwa filmy: z początku lat 90-tych "Kaszubska mowa" w reżyserii Mariana Kubery oraz "50 lat Pomeranii". Gośćmi będą m.in. redaktorzy "Pomeranii": Edmund Szczesiak i Dariusz Majkowski oraz autor filmu Tatiana Slowi.
Trzecie spotkanie filmowe w ramach V Festiwalu Filmów Kaszubskich poświęcone było pamięci laureata Nagrody Nobla Guntera Grassa, autora słynnej powieści "Blaszany bębenek". To w niej właśnie zawarł najwięcej wątków kaszubskich. Przede wszystkim pojawiły się w niej słynne słowa, że Kaszubi zawsze byli za mało niemieccy dla Niemców oraz za mało polscy dla Polaków, dlatego zawsze dostawali po głowie. Podczas spotkania pokazano dziesięciominutowy fragment słynnej ekranizacji z udziałem m.in. Daniela Olbrychskiego. Sekwencja ta skończyła się słowami o przyszłości naznaczonej przyjaźnią między Kaszubami, Niemcami i Polakami.
Lokalna Grupa Rybacka Kaszuby zaprasza do Centrum Promocji i Edukacji LGR Kaszuby, gdzie czekają interaktywne gry, zabawy oraz quizy.
CZYNNE: OD PONIEDZIAŁKU DO PIĄTKU W GODZ. 8.00-18.00
- V Festiwal Filmów Kaszubskich uważam za otwarty - tą tradycyjną formułą burmistrz Gminy Żukowo Wojciech Kankowski otworzył kolejną już odsłonę festiwalu. Ciekawie się złożyło, że ten pierwsza jubileuszowa edycja - podobnie jak w przypadku I festiwalu - rozpoczęła się w Żukowie, no i że ponownie do współorganizacji włączyła się instytucja powiązana z żukowskim magistratem, czyli Ośrodek Kultury i Sportu.
- Bardzo zależy mi na współpracy. Podkreślałam to od początku piastowania mej funkcji. Dzisiejszy wieczór jest tego przykładem - zaznaczyła dyrektor placówki, Aleksandra Rogalewska.
Filmy, które budują tożsamość
Okazuje się, że nie tylko w Miszewku pod Żukowem (powiat kartuski) chcą oglądać filmy o
tematyce kaszubskiej, ale także w Łebie (powiat lęborski), która leży poza zwartym obszarem
języka kaszubskiego. Z inicjatywą, by tam zorganizować Festiwal Kaszubskich Filmów,
wyszedł senator Kazimierz Kleina. Wsparł go ks. Zenon Myszk, dziekan dekanatu łebskiego,
który jest gospodarzem obiektu o nazwie "Boleniec", znakomicie przystosowanego - przede
wszystkim dzięki wsparciu Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej - do takich działań.
Festiwale Kaszubskich Filmów stały się jednym z ważniejszych wydarzeń kulturowych Kaszub. Znakomicie edukują, wzbogacają tożsamość kaszubską, nobilitują język regionalny, wzmacniają poczucie dumy z bycia Kaszubą.
Już w najbliższy czwartek rozpocznie się czwarta edycja Festiwalu Filmów Kaszubskich. Pierwszy festiwal odbył się w Małkowie przed trzema laty. Kolejny był już w nowo otwartej restauracji „Mùlk” w Miszewku, i tak jest do dziś.
MISZEWKO
Festiwal Filmów Kaszubskich odbywa się po raz czwarty na terenie Gminy Żukowo. Pierwszy festiwal przeprowadzony był w Centrum Kulturalno – Sportowym w Małkowie. Okazał się dużym sukcesem. Na pokazy przybywało do 100 widzów. Gośćmi spotkań były znane postaci ze świata filmu, literatury, polityki, nauki czy dziennikarstwa, np. reżyser Krzysztof Gordon, scenarzysta Mirosław Piepka, aktor Zbigniew Jankowski, ks. prof. Jan Perszon, senator Kazimierz Kleina. Relacje można było oglądać w TV Teletronik, Telewizji Gdańsk. Ukazało się kilkadziesiąt artykułów w prasie regionalnej i lokalnej oraz na licznych portalach internetowych, zwłaszcza na stronach ZKP Banino, Gazety Kaszubskiej, Gazety Kartuskiej i innych. Organizatorem merytorycznym II Festiwalu jest Oddział Zrzeszenia Kaszubsko – Pomorskiego w Baninie, z którym współpracuje Firma „Labdar” i Koło Gospodyń Wiejskich z Miszewa.
Odwiedza nas 277 gości oraz 0 użytkowników.
