Niebo je dzys piegowate, to wskazëje na mróz.
Gwiazdy jasno migocą, będzie mróz.
Czcigodny Księże Arcybiskupie, Kapłani,
Szanowna Rodzino ks. Romana,
parafianie banińscy, panie burmistrzu, panowie przewodniczący, wszyscy zebrani!
Zmarły Ks. Roman pochodził spoza Kaszub, z Brodnicy nad Drwęcą. Jednak z woli Najwyższego niemal całe kapłańskie życie spędził szczęśliwie w trzech kaszubskich parafiach: Chwaszczynie, Matarni i najdłużej – bo aż 33 lata – jako proboszcz w Baninie. Znakomicie poznał Kaszubów, zwłaszcza ich wiarę i przywiązanie do odwiecznych wartości chrześcijańskich. Stał się jednym z nich, jednym z nas. Pokochał tę ziemię, świetnie też rozumiał kaszubski język.
Odwiedza nas 248 gości oraz 0 użytkowników.