Z kamienia wòdë nie wëcësniesz.
Nie wyciśniesz z kamienia wody.
Nie byłoby Chmielna, gdyby nie miłość dwojga młodych ludzi. Ona biedna, on syn bogatego gospodarza. Kiedy ich rodzice stanęli uczuciom na przeszkodzie, dziewczyna utopiła się, a chłopak zmarł z żalu. Na grobach młodych ludzi, po obu stronach kościoła wyrosły pędy chmielu. Pięły się one po murach świątyni aż po jej szczyt, gdzie połączyły się i zakwitły cudownym kwiatem. Miejscowość, w której zrodziła się tak piękna legenda nie może nazywać inaczej niż Chmielno.