Wydrukuj tę stronę
czwartek, 24 grudzień 2020 03:45

Kaszubskie zdalne kolędowanie w Baninie z tysiącami widzów

Autor:  Jan Dosz
Oceń ten artykuł
(4 głosów)
Kaszubskie zdalne kolędowanie w Baninie Kaszubskie zdalne kolędowanie w Baninie

Oddział Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego udanie i bardzo aktywnie wpisuje się swoją działalnością w pandemiczną rzeczywistość. Po zdalnym Festynie Kultury Kaszubskiej zorganizował Kolędowanie w Baninie, podczas którego odbyło się spotkanie opłatkowe połączone z koncertem kaszubskich kolęd oraz promocją nowej płyty kompaktowej z pieśniami religijnymi o tytule „Wiedno z Bògã”.

- Ta płyta zrodziła się przez pandemię. To zainspirowało nas z tatą, by zrealizować nagrania do płyty. Na to otrzymaliśmy grant z Narodowego Centrum Kultury, wykonaliśmy też sześć teledysków. Wówczas jeszcze nie sądziłam, że uda się wydać płytę, czego projekt wcale nie zakładał. No i proszę, jest! – nie kryła zadowolenia wokalistka Weronika Ceynowa, dla której jest to już trzecia solowa płyta w języku kaszubskim.

Autorem wszystkim tekstów jest jej ojciec, Eugeniusz Pryczkowski. Muzykę zaś skomponowali najbardziej znani kompozytorzy Kaszub: Jerzy Stachurski, Tomasz Fopke, Tadeusz Korthals, Tadeusz Dargacz, Wacław Kirkowski i Jerzy Łysk. Pierwszy z nich przygotował dwa nowe wiersze o tematyce bożonarodzeniowej, które osobiście przedstawił podczas banińskiego kolędowania.

Szczególną wartością były archiwalne filmy dokumentalne, niegdyś wyemitowane w różnych telewizjach. Dzięki temu zostały przypomniane. Wystąpiło w nich wiele osób, których już nie ma wśród nas (np. Jerzy Walkusz z Hopowa, Władysława Gołąbek z Łebieńskiej Huty, Edmund Lewańczyk z Żukowa i inni), pokazano przepiękne zwyczaje i kolędy. Dzięki streamingowi materiał ten jest – po latach niemalże zapomnienia – na stałe już dostępny w przestrzeni wirtualnej.

- To jest ciekawe zjawisko. Jako społeczność zrzeszona w wielu oddziałach ZKP, wydaje się, że skomputeryzowany świat niejako umykał przed nami. Przez to też młodzi ludzie niechętnie wkraczali do działania w ZKP. Teraz może się okazać zupełnie inaczej. Przez te wydarzenia wprowadzamy do wirtualnej przestrzeni niezwykłe bogactwo kulturowe, intelektualne, artystyczne, potężny potencjał kaszubskich wartości. Jest to coś czego bardzo ludziom potrezba, zwłaszcza młodych poszukującym swojej tożsamości. Ufam, że po pandemii kaszubszczyzna bardzo dużo przez to zyska, a zwłaszcza zyska młoda generacja, która żyje niemal w symbiozie z wirtualną rzeczywistością – podkreśla wiceprezes ZKP, dr Eugeniusz Pryczkowski, inicjator i główny prowadzący zdalne spotkania.

On też dokonał tradycyjnego corocznego podsumowania działań w ZKP Banino. Okazuje się, że miniony rok obfitował, tak jak poprzednie, w wiele znaczących wydarzeń. Przede wszystkim był to bardzo udany Festiwal Filmów Kaszubskich z wręczaniem Filmowego Gryfa. Rozpoczęto cykl dyskusyjnych sympozjów pt. „Kôrba kaszëbskô”. Rozstrzygnięto wielkie konkursy pieśni o Janie Pawle II oraz Jana Trepczyka, a także konkurs „Chwat do piesni” na teledysk z kaszubską piosenką. Wydano kilka książek (naukową „Królowa Morza”, tomik poezji „Płomiéń miłotë”, album „X Festiwali Filmów Kaszubskich”) oraz płytę kompaktową „Wiedno z Bògã”, zrealizowano film „Do morza przez serca Kaszubów”. Prowadzono stałe zadania, jak zespoły „Mùlczi” i „Spiéwné kwiôtczi”, trzy szkoły haftu kaszubskiego w Baninie, Miszewie i Tuchomiu, comiesięczne msze święte z kaszubską liturgią. Inicjowano szereg działań o charakterze ogólnokaszubskim, jak zebrania Radë Westrzédnëch Partów czy reaktywacja Komisji Kościelnej ZKP.

To wszystko stanowiło wielką refleksję nad minionym rokiem, który zakończył się opłatkowym błogosławieństwem ks. Bartłomieja Wittbrodta z Banina. Podkreślił on w pięknej kaszubszczyźnie, że niezależnie od epidemicznych zawirowań Chrystus zawsze do nas przychodzi co roku w betlejemskiej stajence, zachęcając jednocześnie, by rodził się wciąż w nas. Przełamał się symbolicznie opłatkiem z wszystkimi widzami. Warto podkreślić, że ciągu niespełna doby materiał ten obejrzało znacznie ponad tysiąc osób.

I nie ulega wątpliwości, że liczba ta wyraźnie wzrośnie w ciągu świąt. Jest to bowiem znakomity materiał na wspólne rodzinne oglądanie i śpiewanie kolęd, a także składanie życzeń, których w programie było bardzo dużo od różnych osób, w tym aktualnego i byłego prezesa ZKP w Baninie: Elżbietę Pryczkowską i Witolda Szmidtke. Wszëtczégò bëlnégò!

Jan Dosz

Galeria

{gallery}3010{/gallery}
Czytany 1587 razy Ostatnio zmieniany czwartek, 24 grudzień 2020 03:50

Artykuły powiązane