Wydrukuj tę stronę
poniedziałek, 05 lipiec 2021 14:02

Festiwal Filmów Kaszubskich trafił do Tuchomia

Autor:  Jan Dosz
Oceń ten artykuł
(2 głosów)
Festiwal Filmów Kaszubskich trafił do Tuchomia Festiwal Filmów Kaszubskich trafił do Tuchomia

Po raz pierwszy wyświetlono aż trzy filmy w Tuchomiu pod Chwaszczynem. Stało się to możliwe dzięki nowo wybudowanej szkole (otwarta 25 czerwca), w której są bardzo dobre warunki do filmowych prezentacji.

- Od początku pragnęliśmy, by ta szkoła jednoczyła ludzi, by stała się miejscem, w którym kwitnąć będzie życie edukacyjne oraz kulturowe. Widzimy, że to się pięknie spełnia – podkreślała dyrektor tej placówki i jednocześnie prezes Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego w Baninie, czyli głównego organizatora festiwalu, Elżbieta Pryczkowska.

Zarówno filmy, jak i możliwość poznania nowej placówki, przyciągnęły tłum ludzi. Zaprezentowano „Lekcję historii po kaszubsku” Krzysztofa Kalukina i Barbary Balickiej o początkach edukacji kaszubskiej oraz krótki film „Szkoła naszych marzeń” o Tuchomiu i budowie szkoły.

- Powstanie tej szkoły było naszym pragnieniem od wielu lat. Chcemy, żeby tu odbywały się takie wydarzenia – wyznał sołtys Tuchomia, Zbigniew Lidzbarski, który nie krył dumy z powstania tak pięknego obiektu.

Dopełnieniem tej części była promocja książki „Tuchom. Szlachetne dziedzictwo kaszubskiej wsi” Eugeniusza Pryczkowskiego. Rzecz cieszy się ogromnym zainteresowaniem.

- Poczułam prawdziwą dumę, że jestem mieszkanką Tuchomia – podkreśla Barbara Mielewczyk.

Prezes partu w Baninie przekazała egzemplarze ksiażki Barbarze i Tadeuszowi Klawikowskim oraz Ewie i Stanisławowi Keslinkom, a także Kołu Gospodyń Wiejskich. Wszyscy oni – jak i wielu innych - włączyli się w powstanie tego dzieła. Witold Szmidtke wraz z Albinem Bychowskich wręczyli także nowe legitymacje członkowskie ZKP Krystynie i Władysławowi Wojowskim z Leźna.

Głównym filmem emitowanym tego wieczoru był dokument o tytule „Okiem furmana”, który udanie wkomponował się w tematykę spotkania, gdyż zdjęcia do niego realizowano w 2006 roku między innymi na terenie Tuchomia, choć film opowiada o powstawaniu Gdyni.

- Jestem bardzo zaszczycony, że po tylu latach pokazano ten film – mówił jego autor redaktor Tomasz Miegoń, obecnie dyrektor Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni. – Cieszę się tym bardziej, że udało mi się wtedy uwiecznić pana Stefana Brechelke i innych zasłużonych dla powstania Gdyni Kaszubów. Dziś ich już nie ma, ale film pozostał – podkreślał dyrektor, który osobiście także ma korzenie kaszubskie. – Z kolei pan Augustyn Wanke żyje i oby jak najdłużej, co daj Bóg –spontanicznie dodano z sali. W filmie wziął on także udział, a zwłaszcza jego konie.

- Jestem pod wielkim wrażeniem waszego działania. Żebë tak jinszé partë robiłë – podkreślał Zbigniew Byczkowski z Łęczyc.

Spotkanie zakończyło się podpisywaniem dedykacji oraz tradycyjnym poczęstunkiem zaserwowanym przez miejscowe panie z KGW.

(jd)

Galeria

{gallery}3106{/gallery}
Czytany 932 razy Ostatnio zmieniany poniedziałek, 05 lipiec 2021 14:58

Artykuły powiązane